Po prostu opuściła główną obsadę , w wielkim stylu :)Ostatnio w zagubionych tak pięknie odszedł Charlie...ale bardzo żałuje bo była to moja najlepsza postać kobieca w serialu:( A sama scena kiedy Sawyer ja trzyma żeby nie spadła , wzrusza na maksa a mnie ciężko wzruszyć...Piękne przynajmniej się pożegnali.
Do końca jeszcze nie wiadomo czy faktycznie zaliczyła zgona.;)
Może przez tą detonację bomby znów cofnęli się w czasie.Wszystkiego dowiemy się w 6 sezonie...
P.S Również uważam ją za najlepsza postać kobiecą w lostach.Szczególnie podobały mi się początki jej roli...tajemnicza,piękna i ten ironiczny uśmieszek :) - dlatego tak pasuje do Sawyera.
pozdrawiam
Wg mnie Juliet o ile upadek z takiej wysokości nie spowodował śmiertelnych obrażeń przeżyje. DEsmond gdy zapomniał wcinąć klawisz aktywował tę energię, która została uwolniona przez wiertło.Wiedział, że aby uratować wyspę i nie doprowdzić do zagłady świata musi zejść na dół i przekręcić klucz, co spowodowało wybuch, tak samo postąpiła Juliet. Wydaje mi się więc, że Juliet powinna przeżyć wybuch, problem, czy przeżyje upadek. Jeśli przeżyje i zostanie przeniesiona tylko w czasie, a nie w przestrzeni, co raczej nastąpi, to prawdopodobnie w tym miejscu powstanie stacja, w której był DEsmond, czyli Juliet pojawi się w tym co z niej pozostało, gdy Des przekręcił kluczyk.
Ale żeś Zamotał :D :D Ale szkoda wielka że odeszła, świetna postać. Ten uśmiech rozbrajał :D. Jeszcze żal że faraday zginął
niestety nie zgadzam się z tym że pasuje do Sawyera. Moim zdaniem nie wiem jak, ale powinien byc z Kate. xd
E tam, Kate (na równi z Jackiem, chociaż on ostatnio zrobił się w miarę znośny) to - przynajmniej dla mnie - najbardziej irytujące postacie całego serialu. Powinni być ze sobą, smęcić, wymyślać problemy, a potem umrzeć z tłumionych frustracji ;) Para Sawyer-Juliet była idealna, od początku na to liczyłam.
Z jednej strony szkoda, że Elizabeth odpadła z obsady, z drugiej - może teraz zobaczymy ją w głównej roli w jakimś niezłym filmie, zasługuje na to. Mam nadzieję że teraz nie może wygrzebać się spod propozycji ;)
Kate by mi pasowała do Jacka, nikogo innego, Jack jest jakiś taki lepszy:D A co do Juliet już wszystko wiadomo;];]
Elizabeth Mitchell wróciła na plan szóstego sezonu...nie mieszkam w Polsce i tu już <za 6 tygodni koniec Lost:((( także nie piszcie głupot...JULIET WRÓCI!!!! w ostatnim odcinku ktorym zagrałą to jak Sawyer ją trzymał,ona powiedziala ze się ,,udało,,chodzilo jej o to że bomba zmieniła wydarzenia...